Na dzień 8 września 2021 roku zostało zaplanowane Zebranie Wiejskie w miejscowości Potok. Termin i miejsce jak zawsze Sołtys ustalił z Burmistrzem Jolantą Urbanik, która zaakceptowała je nie zgłaszając żadnych uwag. Zgodnie ze statutem sołectwa Sołtys ogłasza zebranie siedem dni przed na tablicach ogłoszeń. Mieszkańcy biorący udział w zebraniu, w punkcie wolne wnioski i sprawy bieżące, mają możliwość porozmawiać i dopytać władze gminy o różna sprawy dotyczące sołectwa. Niestety w tym roku nie było dane skorzystać z tego przywileju mieszkańcom sołectwa Potok, gdyż w zebraniu nikt z władz urzędu nie uczestniczył. Burmistrz jedynie wysłała Sołtysowi w dniu zebrania pismo, że nie będzie w nim uczestniczyła. Burmistrz, która lansuje się na różnych imprezach nie znalazła choćby chwili czasu, aby wysłuchać swoich mieszkańców. Dziwi fakt, że nawet nie wydelegowała swego zastępcy, lub innego pracownika, bo na Sekretarza urzędu nie ma co liczyć, gdyż do chwili obecnej osoby na to stanowisko nie powołała. Czyżby Burmistrz Jolanta Urbanik unikała spotkania z mieszkańcami Potoka, których potrzebuje tylko do wyborów i przegłosowywania potrzebnych uchwał dla urzędu (zgody na wycinkę drzew w lesie stanowiących własność Gminy Jedlicze)? Podkreślić należy fakt, że na zebraniach w innych sołectwach Burmistrz pojawiała się na chwilę, a gdy mieszkańcy zaczęli zadawać niewygodne pytania unikała odpowiedzi i wychodziła. Widać Burmistrz bardzo obawiała się tego spotkania dając swoją nieobecnością na zebraniu wyraz szczególnego szacunku dla mieszkańców Potoka. Drodzy Mieszkańcy, czy my nie mamy już żadnej możliwości spotkać Burmistrza Jolantę Urbanik w swojej miejscowości na zebraniu nie tylko wyborczym? Bo na imprezy typu Puchar Burmistrza w piłce nożnej  nie mamy na razie co liczyć, gdyż właśnie za rządów tej Burmistrz mamy już tylko dwie drużyny seniorskie, gdy jeszcze niedawno było ich sześć.

                                                                                                                            Tomasz Lisowski